Na skraju Puszczy Kampinoskiej w Dziekanowie Leśnym znajdują się ruiny cmentarza ewangelickiego – zanikające powoli ślady po dawnych mieszkańcach tego terenu – niemieckich kolonistach. Cmentarz założony został w II połowie XIX wieku przez mieszkańców wsi Kolonia Dziekanowska (późniejsza nazwa Dziekanów Niemiecki, obecna Dziekanów Leśny). Pochowani są na nim przybysze z Niemiec i zaboru pruskiego, którzy rodzili się na tej ziemi i tu umierali. Do 1939 r. razem z ludnością polską i żydowską tworzyli wspólnotę społeczną. Z początkiem 1945 r. koloniści niemieccy opuścili swoje gospodarstwa. Pozostał po nich cmentarz, który został zdewastowany. Płyty nagrobne oraz ogrodzenie rozkradziono, resztę przykryła ściółka i samosiejki.
W 2013 r. Stowarzyszenie Nasze Łomianki wraz z Kampinoskim Parkiem Narodowym podjęło prace porządkowe na cmentarzu. Odtworzono jego granice, zbudowano ogrodzenie, usunięto część drzew i krzewów, odkryto przysypane ściółką groby i wykonano ich inwentaryzację. Znajdujące się na nich inskrypcje są przeważnie w języku niemieckim, ale istnieją też polskie, co świadczy o polonizowaniu się tej napływowej ludności oraz wchodzeniu w związki małżeńskie z Polakami. 12 maja 2016 r. na cmentarzu odbyła się uroczystość odsłonięcia odrestaurowanych nagrobków oraz nowego ogrodzenia.
Przez wszystkie te lata w pracach porządkowych na cmentarzu nieprzerwanie uczestniczyli uczniowie naszej szkoły. Byli także gośćmi uroczystego otwarcia w 2016 r. Wieloletnią tradycją są już sobotnie wycieczki do Kampinoskiego Parku Narodowego i wspólne prace porządkowe, by ocalić od zapomnienia ślady po dawnych mieszkańcach tej ziemi.
Jesteśmy w pół drogi. Droga
pędzi z nami bez wytchnienia.
Chciałbym i mój ślad na drogach
ocalić od zapomnienia.
(Pieśni K.I. Gałczyński)
Nie mogło nas zabraknąć i w ten jesienny poranek 14 października, przed zbliżającym się świętem zmarłych. Pamiętamy…